Nowe zasady i terminy przedawnienia roszczeń cz. II 60/2018
Przedstawiamy drugą część newslettera poświęconego nowym zasadom i terminom przedawniania się roszczeń.
Nowy termin dla roszczeń stwierdzonych sądownie
Zgodnie z nowym brzmieniem art. 125 kodeksu cywilnego: Roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd przedawnia się z upływem sześciu lat.
Do tej pory był to termin 10 lat. Chociaż termin ustanowiony dla takich roszczeń odpowiada temu, który wynika z reguły ogólnej (kiedyś 10 lat, dzisiaj 6 lat), to jest to odrębna, szczególna reguła. W praktyce oznacza to, że owe 6 lat obowiązuje również dla takich roszczeń, które bez owego prawomocnego orzeczenia bądź ugody, przedawniłyby się w innym terminie, np. 3 lat, gdyż powstały w związku z działalnością gospodarczą.
Pełniejsza ochrona dla konsumentów
Dotąd przedawnienie roszczenia nie oznaczało, że nie można go skutecznie dochodzić w sądzie. Przynajmniej teoretycznie, albowiem obowiązywała tu konstrukcja tzw. zarzutu przedawnienia, aby uchylić się od zapłaty przedawnionego roszczenia, dłużnik powinien był w sądzie podnieść ów argument o przedawnieniu, ponieważ sąd nie brał go pod uwagę samodzielnie. Powodowało to czasem sytuację, w której nie posiadający profesjonalnego pełnomocnika dłużnik, obligowany był wyrokiem sądowym do zapłaty już przedawnionego roszczenia, gdyż nie zarzucił, że żądanie zapłaty uległo przedawnieniu.
Istotną nowość stanowi przepis mówiący o tym, że po upływie terminu przedawnienia nie można domagać się zaspokojenia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi (art. 117. ust. 2. kodeksu cywilnego). Oznacza to, iż jeśli dłużnikiem jest konsument, nie będzie on musiał wskazać sądowi na upływ terminu przedawnienia od wejścia w życie nowych przepisów sąd powinien samodzielnie sprawdzić upływ terminu przedawnienia i ewentualnie orzec o niemożności dochodzenia takiego roszczenia przeciwko konsumentowi.
Względy słuszności
Jednak warto również zwrócić uwagę, iż powyższy, korzystny dla konsumentów przepis, nie zawsze znajdzie zastosowanie. Ustawodawca wprowadził wyjątek, w ramach którego sąd może nie uwzględnić upływu terminu przedawnienia roszczenia przysługującego przeciwko konsumentowi, jeśli wymagają tego tzw. względy słuszności.
W takiej sytuacji istotna będzie długość terminu przedawnienia (czy mamy do czynienia z roszczeniem przedawniającym się po 3, czy po 6 latach), długość okresu, jaki minął od chwili przedawnienia oraz charakter okoliczności, jakie spowodowały niedochodzenie roszczenia przez uprawnionego, w tym wpływ zachowania zobowiązanego na opóźnienie uprawnionego w jego dochodzeniu. Na przykład, jeśli wystąpi rażąca dysproporcja w majątku konsumenta i przedsiębiorcy np. milioner i sklepikarz – a brak zapłaty zrujnuje sklepikarza. Nasze doświadczenie dotyczące podobnych sytuacji mówi, że przepis ten tylko wyjątkowo znajdzie zastosowanie.
Zmiany również w prawie procesowym
Opisywana nowelizacja niesie ze sobą również zmianę w ramach postępowania cywilnego. W sprawach o zasądzenie roszczenia, w pozwie należy umieścić informację o dacie jego wymagalności.
Rejestry dłużników
Wierzyciele nadal mają możliwość zgłaszania informacji o zadłużeniu swoich kontrahentów do rejestrów dłużników. Jednak w myśl nowych przepisów, wpisując dane roszczenie wobec konkretnego dłużnika, konieczne będzie umieszczenie informacji, czy roszczenie jest przedawnione. Ponadto, po upływie nowego terminu – 6 lat, od dnia wymagalności roszczenia wpisanego do rejestru, dłużnik będzie mógł domagać się jego wykreślenia.
Jeżeli mają Państwo pytania dotyczące sposobu obliczania terminów przedawnienia lub inne, związane z dochodzeniem roszczeń zachęcamy do kontaktu z kancelarią.