Jak niektóre supermarkety naruszają interesy dostawców
Powszechnym sposobem wykorzystywania przez niektóre supermarkety ich uprzywilejowanej pozycji rynkowej wobec dostawców stało się obciążanie dostawców opłatami za tzw. usługi marketingowe. Jako usługi promocyjne, sklepy narzucają dostawcom akcje otwarcia nowego sklepu, gazetki reklamowe, ekspozycje towaru w szczególnym miejscu, reklamę radiową i na billboardach, wprowadzenie nowego produktu na rynek oraz akcje promocyjne na „urodziny sklepu”.
Takie działanie dużych sklepów sieciowych nie tylko w sposób oczywisty narusza dobre obyczaje handlowe, lecz także utrudnia dostawcom dostęp do rynku.
Rzeczywistym celem wprowadzenia opłat za tzw. usługi marketingowe jest pobranie przez supermarket (odbiorcę) opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży. Poza marżą handlową, inne opłaty za samo przyjęcie towaru do sprzedaży są zakazane przez prawo.
W skutek obciążania dostawcy przez supermarket opłatami następuje zwiększenie kosztów produkcji, obniżenie stosowanej przez dostawcę marży, wymuszenie na dostawcy sprzedaży towarów poniżej kosztów produkcji i w konsekwencji straty dostawcy.
Opłaty za przyjmowanie towarów do sprzedaży – nazywane przez sieci sklepów opłatami za usługi marketingowe – stwarzają więc realne zagrożenie naruszenia interesów ekonomicznych dostawcy.
Sytuację dostawcy pogarsza, często stosowane przez niektóre supermarkety w toku współpracy, a więc w trakcie wykonywania zawartej umowy sprzedaży czy dostawy, obniżanie wielkości zamawianego asortymentu w stosunku do wielkości asortymentu umówionego pierwotnie, przy jednoczesnym pozostawieniu opłat marketingowych na niezmienionym poziomie.
W wyniku działań supermarketu dostawca jest zmuszony do podwyższania cen innych swych towarów, co zmniejsza konkurencyjność dostawcy na rynku.
Wreszcie, stosowanie przez supermarkety opłat za usługi marketingowe jest nieuczciwym oddziaływaniem na ceny sprzedaży towarów przez dostawców oraz na ceny sprzedaży towarów przez kolejnych dostawców takiego nieuczciwie traktowanego dostawcy. Doprowadza to z kolei do wymuszania na dalszych dostawcach cen sprzedaży bliskich kosztom produkcji lub od nich niższych.
Takie działanie utrudnia dostęp do rynku – a z punktu widzenia zasad konkurencji podmiotów gospodarczych – zaburza swobodę konkurencji i w rezultacie jest prawnie niedopuszczalne.
Supermarkety często nie przeprowadzają nawet akcji reklamy towarów, do których są zobowiązane według umowy. Nie podejmują czynności zmierzających do promowania marki dostawcy, czy też towarów dostawcy. Reklamują w usługach marketingowych swoje towary i zachęcają do zakupu w swoich sieciach. Supermarkety reklamują więc swoją markę, a nie markę dostawcy.
Opisane okoliczności i konsekwencje pobierania opłat za tzw. usługi marketingowe prowadzą do jednoznacznego wniosku, że tak prosperujące supermarkety bezpodstawnie pobierają opłaty za tzw. usługi marketingowe. Pobrane nienależnie opłaty powinny zostać zwrócone poszkodowanym dostawcom.
Powyższe konkluzje potwierdza prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 23 marca 2007 roku, sygn. akt: I ACa 214/07, wydany w sprawie przeciwko działającej w Polsce międzynarodowej sieci hipermarketów, z powództwa dostawcy, orzekający na rzecz dostawcy obowiązek zapłaty kwot pobranych za tzw. usługi marketingowe. (por. Rzeczpospolita Nr 171 z dnia 24.07.2007 roku).
W przypadku pytań prosimy o kontakt z:
Małgorzata Majkowska
Andrzej Mikulski
kancelaria@mikulski.krakow.pl